Do odważnych świat należy - zwłaszcza tych, którzy mają dystans do siebie. To właśnie oni dzielą się zdjęciami swoich samochodów tylko po to, żeby inni mogli po nich pojechać. Na Reddicie pojawił się w tym celu specjalny wątek.
#1. "Twojemu ojcu musi się nieźle powodzić"
#2. "To samochodowy odpowiednik niedbania o własną higienę"
#3. "Jesteś DJ-em, dilerem extasy czy jednym i drugim?"
#4. "Nic nie krzyczy głośniej «nigdy nie opuszczę miasta, w którym skończyłem szkołę średnią» niż to coś"
#5. "Dzięki, że przypominasz każdemu kogo spotkasz, że masz Teslę. To jak pójście na obiad z weganinem"
#6."Od zera to setki kiedyś tam dobije"
#7. "Powiedziałbym, żebyś go gdzieś zaparkował i podpalił... Ale wygląda na to, że już to zrobiłeś"
#8. "Więc co jest dłuższe? Twoja rura na progu czy twoja fryzura na czeskiego piłkarza?"
#9. "To najsmutniejszy dom na kółkach jaki widziałem"
#10. "Wypucowałeś samochód do sesji zdjęciowej i wjechałeś nim w błoto. Wszystko w normie jak na gościa, który uznał kupno GTR za dobry pomysł"
#11. "Bumblebee i Darth Vader mieli dziecko z zespołem Downa. Jest nim twój samochód"
#12. "Zazdroszczę, że mogłeś wydać ot tak 150 tys. dolarów, ale na pewno nie zazdroszczę ci samochodu"
#13. "«Podoba mi się... Ale macie go może w kolorze, który nawet saudyjski książę z daltonizmem uznałby za zbyt ostentacyjny?» Mamy coś takiego... Jest przywiązany do rury w Amsterdamie"
#14. "Skrzydła, które widziałem na dolnej partii pleców pewnej 45-letniej mamuśki są ładniejsze od twojego samochodu"
#15. "Twoja mama się wścieknie, kiedy zobaczy, co zrobiłeś z jej samochodem"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą